Deep work kontra multitasking
2024-12-19
Robisz kilka rzeczy jednocześnie i wydaje Ci się to świetnym sposobem na oszczędzanie czasu, prawda? Odpowiadanie na maile podczas spotkań online, pisanie raportu w trakcie rozmowy telefonicznej czy przeglądanie social mediów w czasie pracy nad projektem to codzienność wielu osób.
Tymczasem badania pokazują, że ta pozorna efektywność to tylko złudzenie. Ludzki mózg nie jest stworzony do wykonywania wielu zadań jednocześnie — szybkie przełączanie się między różnymi czynnościami prowadzi do znacznego spadku wydajności. Według najnowszych badań każde takie przełączenie powoduje stratę nawet 40% efektywnego czasu pracy i zwiększa ryzyko popełnienia błędów o połowę.
Deep Work — czym jest i dlaczego warto się tym zainteresować?
Deep Work to koncepcja, która w ostatnich latach zyskuje coraz więcej zwolenników. To stan głębokiego skupienia na jednym, złożonym zadaniu, bez rozpraszaczy i przełączania się między różnymi aktywnościami.
Podczas pracy w trybie Deep Work mózg może w pełni wykorzystać swój potencjał, aktywować obszary odpowiedzialne za kreatywne rozwiązywanie problemów i tworzyć nowe połączenia neuronalne. To właśnie w tym stanie powstają najlepsze pomysły, rodzą się innowacyjne rozwiązania i wykonywana jest najwyższej jakości praca.
Jak przestawić się na tryb głębokiej pracy?
Zmiana nawyków nie jest łatwa, ale – serio – ten wysiłek naprawdę warto podjąć. Przestawienie się na tryb Deep Work wymaga odpowiedniego przygotowania i systematycznego podejścia. Oto przepis na sukces…
Zacznij od wyznaczenia stałych godzin na pracę, nazwijmy to w skupieniu — najlepiej rano, kiedy poziom energii jest najwyższy. Znajdź ciche miejsce bez rozpraszaczy, wyłącz wszystkie powiadomienia. Na początku wystarczy 30-minutowa sesja skupionej pracy, którą możesz stopniowo wydłużać do 90-120 minut.
Przygotuj się też mentalnie. Przed każdą sesją Deep Work określ cel i zbierz wszystkie potrzebne materiały. Jeśli masz problem, aby przełączyć się w ten tryb, pomocne mogą być rytuały — może to być filiżanka ulubionej kawy, krótka medytacja.
Takie systematyczne sesje Deep Worku prowadzą do zwiększenia produktywności, poprawy jakości wykonywanych zadań i — co ciekawe — mniejszego zmęczenia pod koniec dnia.
Realia życia zawodowego a Deep Work
Nie oszukujmy się… Całkowite wyeliminowanie wielozadaniowości (multitaskingu) może być trudne, a może nawet i niemożliwe. Tak pracujemy przecież przez cały czas, to nasz głęboko zakorzeniony nawyk. Pewnie nawet teraz, gdy czytasz ten artykuł, obok leży telefon, aby sprawdzać powiadomienia, w tle gra jakaś muzyka, a może telewizor, a myśli błądzą po tym, co działo się wczoraj w pracy albo co zrobić dzisiaj na obiad.
Warto wypracować system, który pozwoli pogodzić głęboką pracę z codziennymi obowiązkami. Dobrym rozwiązaniem jest grupowanie podobnych zadań. Możesz na przykład sprawdzać maile tylko trzy razy dziennie o określonych porach, zamiast reagować na każde powiadomienie. Możesz też ustalić z zespołem w pracy zasady dostępności (np. od 10:00 do 11:00 proszę nie przeszkadzać) i stworzyć „strefy chronione” dla najważniejszych zadań.
Długotrwałe funkcjonowanie w trybie multitasking może prowadzić do chronicznego stresu, problemów z pamięcią i trudności z podejmowaniem decyzji. Dlatego tak ważne jest znalezienie równowagi między dostępnością a czasem na głęboką, skupioną pracę.
Patrząc na wyniki badań i doświadczenia osób praktykujących Deep Work, można śmiało stwierdzić, że to nie wielozadaniowość, a umiejętność głębokiego skupienia jest kluczem do sukcesu w dzisiejszym – jakże zwariowanym i galopującym – świecie. Warto więc zainwestować czas w wypracowanie nawyków pracy w skupieniu i stopniowo odchodzić od iluzji produktywności, jaką daje wielozadaniowość.
Mózg jest fascynującą maszyną – jest jak komputer o bardzo, ale to bardzo dobry parametrach. Ten „komputer” potrzebuje też systematycznego treningu, by się rozwijać (pisaliśmy o tym, w artykule o potencjale mózgu). Takim treningiem mogą być właśnie sesje deep work. Dzięki konsekwentnym ćwiczeniom będziesz w stanie zwiększyć swoją wydajność. Spróbuj!